Żyjemy w świecie coraz bardziej rozwiniętym technologicznie. Nie wyobrażamy sobie życia bez telefonu, laptopa, tabletu czy smartwatcha. Na co dzień korzystamy z coraz bardziej zaawansowanych technologii, dzięki którym możemy nie tylko skomunikować się z bliskimi, wykonywać pracę, ale też podróżować, bawić się czy rozwijać swoje pasje. Ułatwiamy sobie życie pytając o informacje Siri lub Alexę. Galopujący rozwój technologii wywiera na nas ogromny wpływ. Wszystkie działania w sieci wykonujemy online lub za pośrednictwem platform streamingowych.
Chcemy przesyłać coraz więcej treści w jak najkrótszym czasie. W jak najkrótszym czasie oczekujemy też na odpowiedź. W dzisiejszym świecie nie ma miejsca na przestoje czy opóźnienia. Nie lubimy czekać. Dlatego zapotrzebowanie na wysokiej jakości, szybką transmisję danych w dowolnym miejscu to wyzwanie, któremu muszą sprostać dostawcy usług telekomunikacyjnych. Jaki w tym wszystkim jest udział przetwarzania brzegowego?
Edge computing można zdefiniować jako wdrażanie działań i operacji związanych z obsługą danych u źródła, bez konieczności przechodzenia przez scentralizowane segmenty sieci. Ten proces obliczeniowy optymalizuje sprzęt, urządzenia IoT (Internet Rzeczy) i aplikacje poprzez przybliżenie obliczeń do krawędzi sieci tych elementów, które wytwarzają dane. Z tego powodu Edge computing nazywane jest również architekturą rozproszonych zasobów IT bądź przetwarzaniem brzegowym.
Przetwarzanie brzegowe umożliwia niepodłączonemu sprzętowi, narzędziom produkcyjnym, urządzeniom IoT i stacjom roboczym przechwytywanie i przetwarzanie danych bez konieczności współpracy ze scentralizowanym systemem baz danych.
Jedną z podstawowych zalet przetwarzania brzegowego jest to, że znacznie zmniejsza wpływ opóźnień na aplikacje. Umożliwia to tworzenie nowych aplikacji i usług w sieci, które mogą wykorzystywać zmniejszone opóźnienia i poprawiać jakość już istniejących.
Dostawcy usług telekomunikacyjnych stoją przed ogromnym wyzwaniem, które stanowi modernizacja ich sieci. Jednym z rozwiązań, które zrewolucjonizowało wydajność komunikacji mobilnej jest sieć 5G.
Sieci 5G są nową siłą napędową dla rynku telekomunikacyjnego. Rozwój 5G zbiega się w czasie z eksplozją połączonych urządzeń i systemów związanych z Internetem Rzeczy (IoT).
Przetwarzanie tak dużych ilości danych, z większą prędkością, będzie wymagało nowych anten, nowych urządzeń i nowych aplikacji. A napływ tych dodatkowych danych, które będą musiały być przetwarzane w czasie rzeczywistym, spowoduje zapotrzebowanie na mobilne przetwarzanie brzegowe.
Niezwykle ważne jest również, aby rozwiązania infrastrukturalne były wytrzymałe i działały optymalnie, nawet w niekorzystnych dla nich warunkach pogodowych, takich jak upały, zimno czy wilgoć.
Bardzo wiele firm z sektorów technicznych zaczęło inwestować właśnie w przetwarzanie brzegowe. To jasny sygnał dla operatorów telekomunikacyjnych, aby podjąć działania mające na celu usprawnienie działania sieci telekomunikacyjnych.
Jest to istotne, szczególnie w sytuacji, gdy konkurencja nie śpi. Na rynku pojawiły się hiperskalery takie jak AWS, Microsoft i Google, które zaczęły przenosić swoje masywne centra danych do sieci brzegowych. Firmy takie jak Red Hat, spółka zależna IBM, Oracle, Microsoft i VMware oferują mieszankę infrastruktury, platform i prywatnych rozwiązań usługowych w chmurze na masową skalę.
Firmy telekomunikacyjne mają doświadczenie w zarządzaniu infrastrukturą serwerową składającą się z dziesiątek tysięcy, a w niektórych przypadkach nawet setek tysięcy fizycznych lokalizacji podłączonych do ich sieci bazowej. Co nie zmienia faktu, że potrzebna jest współpraca między firmami telekomunikacyjnymi, a sektorem technicznym.
W Stanach Zjednoczonych już powstaje partnerstwo dla 5G i technologii brzegowych – Verizon i AWS, Verizon i Walmart oraz AT&T i Rush University Medical Center.
Na naszym lokalnym rynku Rittal oferuje inteligentne i elastyczne rozwiązania dla sieci telekomunikacyjnych – takich jak telefonia komórkowa i łącza szerokopasmowe.
Rittal umożliwia również zastosowanie technologii Edge w dziedzinach takich jak streaming na żywo z urządzeń mobilnych, a także rozszerzona i wirtualna rzeczywistość.
Niezaprzeczalnie jedną z największych korzyści z przetwarzania brzegowego w telekomunikacji jest rozwój technologiczny. Zarówno sieci komórkowych jaki i firm z sektora technicznego.
To także fizyczna modernizacja sieci telekomunikacyjnych i rozbudowa sieci światłowodowej.
Jedną z ogromnych zalet Edge computing w telekomunikacji jest uproszczenie operacji sieciowych i poprawa ich elastyczności, dostępności i wydajności. Gdy wymagane są naprawdę szybkie obliczenia, przetwarzanie brzegowe staje się bardziej niezawodne i skuteczniejsze niż przetwarzanie w chmurze.
Technologia brzegowa pomoże również sieciom zneutralizować obciążenia dodatkowymi ilościami danych, gdyż zapewni niezbędne uzupełnienie mocy obliczeniowej.
Warto zwrócić uwagę, na wzrost liczby osób korzystających z urządzeń i aplikacji, co przełoży się na aspekt finansowy.
Ostatnim, ale nie mniej ważnym aspektem jest obniżenie kosztów utrzymania szerokości pasma, a więc realny zysk dla firm telekomunikacyjnych.
Jak wynika z raportu przeprowadzonego przez „Telcos & Edge Computing: Opportunity, Distraction or Threat”, przeprowadzonego przez Omdia – wzrost ilości danych na brzegu sieci przełoży się na znaczące zyski operatorów telekomunikacyjnych.
Z tego samego raportu dowiadujemy się również, że:
Dostawcy telekomunikacyjni zdają sobie sprawę, że dla optymalnego wykorzystania przetwarzania brzegowego powinien powstać symbiotyczny ekosystem, w którym nieruchomości, infrastruktura oraz zastosowania będą gospodarowane i tworzone wspólnie. To umożliwi przesyłanie wielkich ilości wysokiej jakości danych w dowolnym miejscu – a ponieważ dzisiejszy użytkownik potrzebuje treści i materiałów już, natychmiast i bez długiego czasu oczekiwania – technologia musi sprostać takim wyzwaniom.
Wykorzystanie przetwarzania brzegowego w telekomunikacji jest ogromnym krokiem w stronę rozwoju. Trzeba jednak pamiętać, że wymaga to nie tylko elastyczności i współpracy, ale także poprawy efektywności energetycznej.
Przed branżą telekomunikacyjną stoi wiele wyzwań, którym mamy nadzieję – sprosta.